Obszary rozwojowe XR – Quo Vadis, Rozszerzona Rzeczywistości? Uwagi o stanie obecnym i perspektywach przemysłowych systemów XR

Niniejszy krótki artykuł ma na celu podsumowanie, w jakim miejscu, znajdują się obecnie przemysłowe systemy XR (Rozszerzonej Rzeczywistości / Extended Reality) i jak autor, mający kilkuletnią praktykę związaną z ich rozwojem oraz wdrażaniem i eksploatacją, prognozuje kierunki ich rozwoju w najbliższej przyszłości. Pominięte zostały zastosowania biznesowo-biurowe, marketingowe, militarne oraz zastosowania komercyjno-rozrywkowe, mające swoją specyfikę, w wielu aspektach niespójną z oczekiwaniami i zadaniami stawianymi przed rozwiązaniami XR działającymi w organizacjach o charakterze produkcyjnym, w tym bezpośrednio na liniach produkcyjnych.

Wszystkie tezy i prognozy zawarte w artykule stanowią odzwierciedlenie poglądów autora.

Przemysłowe systemy XR. Czym są, czym być mogą?

Systemy XR powoli, ale konsekwentnie budują swoją pozycję w środowisku przemysłowym. Ich wprowadzenie spotkało się początkowo z ostrożnym zainteresowaniem („interesujące, ale jakie to może mieć praktyczne znaczenie?”), po którym nastąpił okres realizacji wdrożeń tych rozwiązań, na różną skalę i w różnych obszarach. Wynikiem były zarówno sukcesy, jak i rozczarowania, przy czym te ostatnie spowodowane były z reguły nierealistycznym podejściem do obecnych możliwości rozwiązań XR. Typowym przejawem takiego podejścia (co autor także miał okazję czasami obserwować, zwłaszcza podczas prezentacji) był tzw. syndrom „Gwiezdnych Wojen”, czyli próba oceny rozwiązania przede wszystkim poprzez jakość efektownych wizualizacji, z przykładaniem mniejszej uwagi do specyfiki eksploatacyjnej oraz ergonomii codziennego użycia.

Biorąc to wszystko pod uwagę i odnotowując coraz większą świadomość gestorów, możemy zatem uznać, że z systemy XR osiągnęły już pewną dojrzałość, dzięki której możliwa jest już ich implementacja i eksploatacja w realnym otoczeniu przemysłowym (i osiąganie satysfakcjonujących rezultatów). Z drugiej jednak strony, technologia XR jest oczywiście nadal na ścieżce intensywnego rozwoju, a w najbliższych latach powinniśmy być świadkami osiągnięcia przez nie zupełnie nowego poziomu. Dualizm ten odzwierciedlony jest w postaci dwóch nurtów traktowania przemysłowych systemów XR:

  1. Pragmatycznego, który wyraża się poprzez dostosowywanie potrzeb i wymagań biznesu do realnych możliwości technologii XR. W ramach tego kierunku definiuje się obszary zastosowania XR, sensowne i przydatne z punktu widzenia interesów przedsiębiorstwa. W szczególności wiąże się to z założeniem uzyskania mierzalnego ROI w określonym horyzoncie czasowym, ale zarazem jest dostosowane do obecnego stanu rozwoju oprogramowania i sprzętu XR. Typowymi obszarami zastosowania są obecnie: wsparcie służb utrzymania ruchu, wsparcie zdalnego serwisu, szkolenie personelu, projektowanie i uzgodnienia techniczne.
  2. Wizjonerskiego / rozwojowego, w ramach którego biznes (użytkownicy) stara się określić możliwe kierunki wykorzystania technologii XR i skorelować je z przyszłymi potrzebami (w tym zwłaszcza wykorzystanie XR w nowych lub nie dość obecnie obsługiwanych obszarach oraz zmiana trybu współdziałania człowieka z systemem).

Ten drugi nurt jest szczególnie istotny, gdyż jego efektem staje się coraz większe usystematyzowanie i uporządkowanie rozwoju systemów XR (obecny rozwój, choć coraz bardziej uwzględniający doświadczenia eksploatacyjne, wciąż jeszcze w zbyt małym stopniu przekłada je na konkretne nowe rozwiązania). W ostatnich latach dużo interesujących doświadczeń wniosło np. zwiększone zapotrzebowanie na przemysłowe systemy XR spowodowane restrykcjami COVID (które w szczególności umożliwiły rozwiązanie sprzeczności w postaci zachowania wymaganego dystansu sanitarnego przy równoczesnej konieczności bliskiej współpracy i fizycznej obecności zespołu w danym miejscu).

Analizując zatem obecną sytuację i uwzględniając sygnalizowane kierunki prac nad przemysłowymi rozwiązaniami XR, można pokusić się o określenie ich ścieżek rozwoju.

Rozszerzona Rzeczywistość w trybie indywidualnym oraz stanowiskowym
(Fot. Getty Images)

U podstaw wszystkiego leży określenie podstawowej korzyści, jaka już wynika i wynikać będzie w coraz większym stopniu z wykorzystywania technologii XR (bez względu na obszar wdrożenia). Jest nią natychmiastowe i skokowe podniesienie świadomości sytuacyjnej oraz wiedzy i kompetencji osoby wykorzystującej system. Z punktu widzenia gestora (danej organizacji czy przedsiębiorstwa) jest to atrakcyjna sytuacja, która umożliwia:

  1. Racjonalne i optymalne wykorzystanie dostępnych zasobów wiedzy, zarówno sformalizowanej (dokumenty, instrukcje, procedury, materiały szkoleniowe), jak i ulotnej (znajdującej się w głowach bardziej kompetentnych czy doświadczonych pracowników).
  2. Weryfikację oraz standaryzację procedur postępowania oraz możliwość sformalizowania wiedzy ulotnej i odpowiedniego uwzględnienia jej w zasobach wiedzy sformalizowanej.
  3. Ciągłą rozbudowę i aktualizację zasobów wiedzy (sformalizowanej i ulotnej), będących w dyspozycji organizacji

Co interesujące, jest to podobnie atrakcyjne także z punktu widzenia personelu niższych szczebli, gdyż:

  1. Dla osób korzystających z wiedzy, oznacza to postawienie do ich dyspozycji praktycznie nieograniczonych zasobów wiedzy, dostępnych w każdej chwili (oczywiście w zależności od potrzeb i uprawnień) w jak najbardziej nieinwazyjny i naturalny (kognitywny) sposób
  2. Dla osób wnoszących swoją wiedzę i doświadczenie (zasoby ulotne) oznacza to z kolei wzrost ich roli oraz znaczenia w organizacji, przy czym w interesie firmy staje się zapewnienie im jak najlepszych warunków pracy i rozwoju zawodowego, aby ich kompetencje i doświadczenie wciąż wzrastały – co automatycznie przekładać się będzie na wzrost zasobów wiedzy firmy będących do dyspozycji innych pracowników.

Pełna realizacja tej korzyści napotyka obecnie na kilka ograniczeń natury technologicznej oraz organizacyjnej, których rozwiązanie w przyszłości powinno uzyskać (i wygląda na to, że uzyskuje) priorytet. Przekłada się to na następujące działania, wymienione poniżej, a w dalszej części artykułu omówione nieco bardziej szczegółowo:

  1. Przedefiniowanie roli i zakresu zadań oprogramowania XR. Obecnie wciąż dominuje tendencja traktowania tego oprogramowania jako narzędzia do wizualizacji i ewentualnej komunikacji (przy czym warto zwrócić uwagę, że czołowi gracze na rynku oprogramowania biznesowego starają się tej drugiej roli forować własne komunikatory biznesowe). Propozycja takiego zredefiniowania zostanie przedstawiona dalej
  2. Znaczące polepszenie ergonomii współpracy użytkownika z systemem XR (wymagające wspólnych działań w zakresie rozwoju sprzętu oraz oprogramowania XR)
  3. Miniaturyzacja indywidualnego sprzętu peryferyjnego XR. Przekładać będzie się to na zwiększanie możliwości komunikacyjnych (wizualizacja, interfejs użytkownika) okularów XR, lub wręcz zastąpienie ich w niektórych przypadkach soczewkami kontaktowymi XR

Rozważmy zatem wymienione powyżej trzy kwestie.

Oprogramowanie XR. Jego rola, możliwości i ograniczenia

Często spotykanym obecnie nieporozumieniem jest pomijanie roli oprogramowania XR innej niż obsługa wizualizacji obiektów wirtualnych w otoczeniu rzeczywistym i koncentrowanie się przede wszystkim na możliwościach, jakie oferuje sprzęt. Tymczasem, to właśnie oprogramowanie XR zapewnia realizację:

  1. Dostępu do wszystkich informacji, które mogą być rozproszone w różnych miejscach i systemach, nawet jeżeli organizacja dysponuje zintegrowanym systemem zarządzania, np. klasy ERP. Zawsze bowiem część informacji pochodzić może z innych odrębnych źródeł: systemów CAD/CAM, z niskopoziomowych systemów automatyki, sterowania i zarządzania produkcją, z systemów kontroli jakości, część znajdować się po prostu w samodzielnych bazach danych (np. skany dokumentów), a część może pochodzić w ogóle spoza organizacji (z systemów innych organizacji lub z Internetu, w tym IoS). Sensownym i praktycznym rozwiązaniem wydaje się zatem posiadanie przez przemysłowy system XR własnej tzw. „Bazy wiedzy”, która zarówno zapewnia pozyskiwanie takich informacji poprzez stosowane interfejsy, jak i integrację tych danych (z eliminacją danych redundantnych). Baza wiedzy stanowi także miejsce, w którym przechowywane są informacje niedostępne w innych zasobach (np. zdefiniowane dla organizacji procedury postępowania, programy szkoleniowe, dokumenty nie znajdujące się gdzie indziej itp.). Warto odnotować, że już obecnie niektóre zaawansowane przemysłowe systemy XR dysponują takimi rozwiązaniami.
  2. Konieczność ograniczenia i selekcji pozyskanych informacji. Jest to wymaganie (i wynikające z niego zadanie) pozornie sprzeczne z poprzednim, ale wynikające z praktyki. Jeżeli system XR ma wspomagać użytkownika, a nie przytłaczać go nadmiarem informacji (w ograniczonym polu widzenia!), konieczne jest dokonywanie automatycznej selekcji, związanej przede wszystkim z osobą danego użytkownika (jego stanowisko, specjalizacja, potencjalne potrzeby, zakres uprawnień), jego aktualnego pola roboczego (np. informacje dotyczą konkretnej maszyny, przy której znajduje się użytkownik systemu XR) itp. Oczywiście system musi zapewnić, na żądanie użytkownika dostęp do informacji dodatkowych, w ramach jego uprawnień.
  3. Integracja wiedzy sformalizowanej i wiedzy ulotnej. To zadanie jest już obecnie w zasadzie rozwiązane i współczesne systemy XR nie mają problemu z równoczesnym udostępnianiem pola widzenia danego pracownika innej osobie (w ramach dwustronnej komunikacji wewnątrz organizacji czy też poza nią) z równoczesnym dostępem do dokumentów, możliwości ich wymiany itp., oczywiście z zachowaniem procedur bezpieczeństwa informatycznego. Tu warto zauważyć, że systemy XR powinny zapewniać możliwości takiej pracy grupowej przy pomocy własnych narzędzi, w sposób jak najbardziej przyjazny dla użytkowników włączanych ad hoc, bez konieczności instalowania np. odrębnych aplikacji na smartfonach, czy też bez konieczności wykorzystywania komunikatorów biznesowych (to ostatnie może stanowić problem, jeżeli różne osoby współpracujące w powyższym trybie korzystają standardowo z różnych narzędzi komunikacyjnych, a co jest częstym przypadkiem w konsultacjach wykraczających poza jedną organizację).
  4. Akwizycja i dystrybucja nowo pozyskanej wiedzy. Niedocenianym wciąż aspektem użytkowania przemysłowych systemów XR jest to, że systemy te są również narzędziem ciągłego pozyskiwania nowej wiedzy i oprócz dostępu do informacji wspomnianego w p. 1, mogą same (w trakcie realizacji prac / zadań / zleceń) rejestrować działania użytkownika, ich zgodność z obowiązującymi procedurami, zakres i sposób wykorzystywania dostarczonej użytkownikowi wiedzy. Zgromadzone w ten sposób informacje (obecnie z reguły w postaci raportów) mogą służyć zarówno do analizy działań użytkownika (np. ocena jego pracy i rozwoju w systemie HR) jak i do analiz optymalizacyjnych (służących np. do skorygowania procedur postępowania obowiązujących w organizacji, do zaktualizowania DTR, czy instrukcji obsługi). Zarejestrowane materiały mogą także stanowić cenne źródło analiz dla działów B&R oraz biur projektowych.

Powyższe zadania są obecnie realizowane na kilka sposobów.

  1. Poprzez tworzenie aplikacji pisanych na zamówienie w językach i narzędziach dostosowanych w maksymalnym stopniu do możliwości technologii XR. Podstawową wadą takiego rozwiązania jest jednak relatywnie wysoki koszt wytworzenia oraz potencjalnie bardzo wysoki koszt utrzymania (wynikający z ryzyka wprowadzania zmian i poprawek przez osoby nie będące twórcami aplikacji, która z kolei niejednokrotnie jest słabo udokumentowana; z kolei wprowadzanie poprawek i zmian przez wytwórcę może doprowadzić do zajęcia przez niego pozycji dominującej, a nawet monopolistycznej w stosunku do klienta).
  2. Poprzez wykorzystanie oprogramowania narzędziowego XR, które stosunkowo łatwo można dostosować do potrzeb danego użytkownika (klienta) i konfigurować z niego pakiety funkcjonalne. Wadą takiego rozwiązania jest także relatywnie wysoki koszt samego narzędzia (wyposażonego z konieczności w funkcje, które danemu użytkownikowi mogą nie być potrzebne). Zaletą jest natomiast wysoki stopień standaryzacji rozwiązania i bardzo duże możliwości rozwojowe, a także duże możliwości budowania rozwiązania i rekonfigurowania rozwiązania dostosowanego do danych konkretnych wymagań.
  3. Poprzez wykorzystanie oprogramowania aplikacyjnego XR, obsługującego poszczególne funkcjonalności i wymagającego jedynie instalacji oraz prostej parametryzacji przez użytkownika. Z punktu widzenia bieżących (oraz poprawnie zdefiniowanych w ograniczonym horyzoncie czasowym) potrzeb, jest to rozwiązanie najlepsze i najbardziej ekonomiczne w zakupie oraz utrzymaniu. Wadą z kolei jest trudność (lub brak możliwości) obsługi wymagań nietypowych. Obrazowo mówiąc, oprogramowanie takie zakłada, że to użytkownik dostosuje się do zaszytego w systemie sposobu postępowania, chociaż z drugiej strony dobrze zaprojektowane i dostosowane do przemysłowych standardów oprogramowania aplikacyjne XR mogą funkcjonować w przedsiębiorstwie praktycznie „z marszu”.
  4. Poprzez wykorzystanie oprogramowania biznesowego na sprzęcie peryferyjnym XR. Jest to obecnie jeden z kierunków lansowanych przez wielkich dostawców, mających w swoim portfolio zarówno takie oprogramowanie, jak i odpowiednie urządzenia peryferyjne XR. Zaletą takiego rozwiązania jest najniższy koszt wejścia (z punktu widzenia oprogramowania czasami zerowy, w przypadku posiadania licencji korporacyjnych oprogramowania biznesowego). Wadą jest – jak na razie – paradoksalnie najmniejsza synergia między oprogramowaniem (projektowanym do innych celów i przy zupełnie innych założeniach, nie uwzględniających możliwości technologii XR), a sprzętem, skutkującą najsłabszym spośród wymienionych wykorzystaniem możliwości oferowanych przez technologię XR.

Najbliższa przyszłość leży, jak sądzę, w stopniowej eliminacji rozwiązań pisanych na zamówienie (poza uzasadnionymi wyjątkami) oraz dominacji na rynku rozwiązań z grupy „Oprogramowanie aplikacyjne” (ustandaryzowane, licencjonowane i łatwo parametryzowalne) w kategorii przedsiębiorstw o stosunkowo stabilnym i przewidywalnie korygowanym modelu biznesowym. W przedsiębiorstwach, cechujących się słabo przewidywalną dynamiką zmian, praktyczne zastosowanie znajda rozwiązania z grupy „Oprogramowanie narzędziowe XR”, chociaż można i należy także oczekiwać, że obie te grupy będą się przenikać i łączyć (wyspecjalizowane rozwiązania, posiadające jednak możliwość ekonomicznego wprowadzania fundamentalnych zmian). Oprogramowanie biznesowe prędzej czy później zostanie uzupełnione przez producentów o wyspecjalizowane moduły obsługujące funkcjonalność XR, dedykowane do współpracy z innymi produktami informatycznymi danego producenta. Może to nastąpić poprzez rozwój projektów własnych, jak i poprzez akwizycje i dostosowanie któregoś z rozwiązań podmiotów trzecich.

Ergonomia współpracy użytkownika z systemem XR

To zagadnienie stanowi element wspólny dla obu komponentów systemu XR, mianowicie oprogramowania oraz sprzętu. Na obecnym etapie rozwoju trudno jednak jeszcze mówić o takiej wspólnocie, nie mówiąc o wartości dodanej, która wynikać powinna z wykorzystania mocnych stron każdego z tych komponentów. Jak jednak wskazuje chociażby rozwój ekosystemu komputerów osobistych czy telefonii komórkowej, w nieodległej przyszłości, nieunikniona będzie zarówno standaryzacja narzędziowa (skutkująca możliwością pełnej współpracy wyspecjalizowanego oprogramowania XR ze sprzętem XR dowolnego poważnego producenta), jak i standaryzacja sposobów komunikacji. Docelowo, z punktu widzenia organizacji, kluczowe powinno być dobranie oprogramowania oraz sprzętu XR wyłącznie według kryteriów potrzeb oraz ekonomii eksploatacji, bez kłopotania się odpowiedzią na pytanie, czy komponenty te będą ze sobą współpracowały w oczekiwany sposób. Z punktu widzenia użytkownika natomiast, kluczowa będzie „niezauważalna współpraca” z systemem XR. Warto zatem przyjrzeć się kilku elementom, składającym się na ergonomie pracy z systemem XR oraz spróbować określić możliwe kierunki ich rozwoju.

  1. Wizualizacja obiektów wirtualnych w polu widzenia w otoczeniu rzeczywistym, czyli jedna z kluczowych „racji bytu” rozwiązań XR. Obecnie możliwości wizualizacyjne są ograniczone praktycznie wyłącznie parametrami sprzętu peryferyjnego. Okulary XR o najlepszych obecnie możliwościach, mają spore wymiary i masę, z kolei okulary mniejsze i lżejsze mają odpowiednio mniejsze możliwości w zakresie wizualizacji. Oczywiście jedne i drugie są obecnie stosowane w przemyśle i to z sukcesem, co jednak wiąże się poprawnym określeniem oczekiwań, wymagań i uwzględnienia ograniczeń (np. świetny sprzęt do realistycznej wizualizacji holograficznej w warunkach „czystych” może zawieść przy próbach stosowania go w środowisku bardzo zapylonym czy wilgotnym). Spodziewanym kierunkiem rozwoju będzie w tym przypadku poprawa technik wizualizacji przy jednoczesnej miniaturyzacji sprzętu i zwiększeniu jego odporności na warunki pracy (o czym nieco więcej w dalszej części artykułu). Z kolei rozwój samych technik wizualizacji będzie dotyczył zarówno podwyższenia jakości (kolorystyka, rozdzielczość, niewrażliwość na zmiany oświetlenia czy ostre kontrasty w polu widzenia, jeszcze bardziej realistyczne współistnienie obiektów wirtualnych z otoczeniem rzeczywistym), jak i możliwości sterowania obiektami (np. już dostępne rozwiązania, w których obraz może podążać za spojrzeniem, albo może pozostawać zawieszony w danym miejscu w przestrzeni aby nie zakłócać pola widzenia)
  2. Ergonomia dostępu do informacji. Przy wspomnianej wcześniej selekcji dostępu, eliminującej nadmiar informacji niepotrzebnych w danej sytuacji, pomocna może być automatyczna identyfikacja miejsca pracy (obecnie najbardziej praktyczne jest identyfikowanie np. miejsca realizacji zlecenia po przypisanym mu kodzie QR, w przyszłości może to następować poprzez system chipów identyfikacyjnych, na podstawie lokalizacji przestrzennej, czy też na podstawie analizy obrazu z okularów/soczewek XR przez podsystem sztucznej inteligencji AI).
  3. Ergonomia komunikacji na kierunku użytkownik -> system XR dokonywać się będzie w sposób jak najbardziej natywny (np. sterowanie wzrokiem). Sterowanie komendami głosowymi nie zawsze może być wykorzystywane (hałas otoczenia lub odwrotnie – konieczność zachowania ciszy, przekłamania komunikacyjne itp.), podobnie sterowanie gestami (utrudnione lub uniemożliwione w przypadku korzystania z grubych rękawic).

System XR wspomagający serwisowanie maszyny roboczej – identyfikacja miejsca naprawy. Widok z okularów XR, w oknie w prawym górnym rogu sytuacja rzeczywista
(źródło: Platforma Przemysłu Przyszłości)

Podsumowując zatem stan obecny i starając się przewidzieć kierunki rozwoju, można zauważyć, że ergonomia rozwiązań XR jest obszarem, który podlegać będzie znaczącym zmianom w ścisłym powiązaniu z rozwojem sprzętu peryferyjnego. Dobrą analogią jest tu ścieżka rozwoju systemów klasy ERP, na której do pewnego etapu celem było objęcie nimi jak największego zakresu obszarów funkcjonalnych, a od chwili osiągnięcia tego etapu („dojrzałość funkcjonalna produktu”) nacisk położony został na łatwość korzystania i wykorzystywania ich możliwości. Podobnie w segmencie rozwiązań XR, już obecni dysponujemy rozwiązaniami doskonale wspierającymi poszczególne procesy przemysłowe, ale korzystanie z nich wymaga czasami wysiłku (w rozumieniu kosztów oraz motoryki ludzkiej), który nie równoważy potencjalnych i osiągalnych korzyści. Sądzę, że w najbliższych latach będziemy świadkami zarówno coraz bardziej ergonomicznego zagospodarowania przestrzeni percepcyjnej użytkowników XR, jak i zmian w sposobach komunikacji człowieka z systemem (nawigacja po systemie). Towarzyszyć temu będą odpowiednie zmiany w samych oprogramowaniach XR, jak i zwłaszcza postęp w konstrukcji urządzeń peryferyjnych porównywalny ze „smartfonową rewolucją” w telefonii komórkowej.

Miniaturyzacja sprzętu XR, czyli smartfon pod powieką

Trudno zaprzeczyć, że paradoksalnie, urządzenia peryferyjne, czyli ten komponent technologii XR, który w ogóle umożliwił jej powstanie, jest zarazem jej najsłabszym ogniwem. Stosowane obecnie urządzenia, zarówno indywidualne (smartfony, tablety, okulary XR), jak i przeznaczone do komunikacji zbiorowej (zwanej także stanowiskową – ekrany i projektory holograficzne) nie osiągnęły wciąż oczekiwanej równowagi pomiędzy miniaturyzacją i możliwościami funkcjonalnymi. W dalszej części rozważań skupię się na kwestii urządzeniach indywidualnych.

Soczewki kontaktowe XR. Przyszłość, czy ślepy zaułek?
(źródło: https://spectrum.ieee.org)

Oczekiwać należy, że ich rozwój i miniaturyzacja podążać będzie dwutorowo:

  1. Miniaturyzacja okularów do stopnia, w którym okulary XR będą nie do odróżnienia od zwykłych okularów korekcyjnych czy przeciwsłonecznych przy równoczesnym zachowaniu możliwości wizualizacyjnych, komunikacyjnych i lokalizacyjnych (3D spacing), jakimi dysponują dzisiaj nieliczne urządzenia o znacznych gabarytach i masie. Prawdopodobnie ewolucja okularów XR wiązać się będzie także z z zupełnie nowym podejściem do komunikowania się użytkownika z systemem (np. ruchy gałek ocznych, będące obecnie najbardziej zaawansowanym sposobem, mogą okazać się nieakceptowalną metodą podczas wykonywania przez pracownika zadań wymagających koncentracji na działaniu – np. prowadzenie pojazdu), do satysfakcjonującego rozwiązania pozostaje także kilka pozornie prozaicznych kwestii, jak dostosowanie projekcji obrazów / obiektów do otoczenia o szybkozmiennym oświetleniu czy kontraście.
  2. Miniaturyzacja okularów XR do postaci soczewek kontaktowych. Jest to kierunek, wyglądający obecnie bardzo obiecująco, aczkolwiek wymagający pokonania znacznie większej liczby problemów technicznych. Kluczowymi kwestiami do praktycznego i satysfakcjonującego rozwiązania, oprócz tych samych co dla okularów XR) będą niewątpliwie:
    1. Rozwiązanie problemu pozycjonowania i ustabilizowania osi soczewek, zwłaszcza podczas dłuższego czasu ich używania
    1. Wiążąca się z powyższym zagadnieniem kwestia synchronizacji obrazu z dwóch soczewek (pojedyncza soczewka powinna bez problemu obsłużyć wyświetlanie informacji i obiektów dwuwymiarowych, ale np. hologram widziany tylko jednym okiem może spowodować zakłócenia błędnika)
    1. Rozwiązanie kwestii zasilania, sposobów włączania / wyłączania (innych niż założenie / zdjęcie soczewek) oraz nawigacji po systemie
    1. Rozwiązanie kwestii noszenia okularów przeciwsłonecznych lub ochronnych i ich wpływu / zakłócenia na działanie soczewek XR
  3. W kontekście soczewek XR, możliwym kierunkiem rozwoju jest zastosowanie ich (lub początkowo pojedynczej soczewki) jako zewnętrznego ekranu np. smartfona. Nie byłbym zaskoczony, gdyby soczewki XR pojawiły się początkowo właśnie w takiej roli – rozwiązałoby to niektóre z kwestii związanych z przetwarzaniem danych (wszystkim zajęłyby się aplikacje zainstalowane na smartfonie lub chmurowe dostępne poprzez smartfon, co zwolniłoby zasoby procesora i przetworników na zminiaturyzowanej soczewce i umożliwiło skupienie się wyłącznie na dopracowaniu technik wizualizacji emulatora ekranu). Oczywiście nie można wówczas mówić o pełnej funkcjonalności XR (co najwyżej AR). Z drugiej strony, w odległej przyszłości możliwe stanie się także umieszczenie zminiaturyzowanego smartfona w postaci soczewki kontaktowej użytkownika, ale ten kierunek, chociaż atrakcyjny z punktu widzenia użytkowników-konsumentów, wykracza już zdecydowanie poza ramy przemysłowych rozwiązań Rozszerzonej Rzeczywistości.

A zatem, quo vadis?…

W ramach powyższych krótkich rozważań, starałem się zebrać informacje o stanie obecnym i najbardziej – moim zdaniem – prawdopodobnych kierunkach rozwoju technologii XR przeznaczonej do wykorzystania w przemyśle. Przyszłość pokaże, czy i kiedy miniaturyzacja sprzętu, wsparta dalszym rozwojem oprogramowania, umożliwi osiągnięcie nowego poziomu współpracy człowieka z systemem, czy też rozwój XR skręci np. w drogę, na której połączy się z kolejną generacją GSM. Jedno wydaje się pewne – Rozszerzona Rzeczywistość będzie w coraz większym stopniu i w sposób coraz bardziej naturalny obecna w naszym codziennym życiu, prywatnym i zawodowym.

Podobne artykuły

Skip to content